Wydawnictwa

Prezentujemy najnowszy numer miesięcznika „Rowertour“, który w sierpniowym numerze nie oferuje co prawda nic dla miłośników sudeckich szlaków, ale z pewnością warto odnotować jego obecność na wydawniczym rynku. Polecamy szczególnie artykuł o Borach Tucholskich, trasach rowerowych wśród jezior Meklemburgii oraz artykuły o torbach na kierownicę i o gadżetach, które mogą się przydać podczas rowerowych wycieczek...

Niepozorna okładka kryje prawdziwą perłę dla miłośników Gór Bardzkich, Sudetów i przede wszystkim Barda. Album „Bardo – powrót do przeszłości” zawiera blisko 200 unikalnych zdjęć Barda z lat 1890-1945 zaprezentowanych na 147 stronach

"Znowuż z kuferkiem i chlebakiem" to referaty wygłoszone w czasie Spotkania Dolnośląskiego w 2012 r. Prezentowane w niniejszej książce można podzielić na trzy grupy. Pierwszą stanowią teksty poświęcone prof. Julianowi Janczakowi, jego dorobkowi w dziedzinie kartografii i kartografii historycznej, historii gospodarczej i krajoznawstwa, drugą – teksty poświęcone kartografii historycznej, w końcu w trzeciej grupie znalazły się artykuły o tematyce podróżniczej i krajoznawczej

Dawno nie prezentowaliśmy na naszych stronach nowych numerów miesięcznika "Sudety", śpieszymy naprawić ten błąd i przedstawiamy Wam spisy treści oraz okładki ostatnich trzech numerów czasopisma. Wszystkie dostępne są m.in. w naszej Sudeckiej Księgarni Wysyłkowej, gdzie mamy także wiele archiwalnych numerów oraz bogaty zbiór literatury sudeckiej (mapy, przewodniki, książki o tematyce krajoznawczej...

Albrecht Haselbach - browarnik z Namysłowa - był miłośnikiem Śląskich starożytności. Na początku lat czterdziestych XX wieku udało mu się stworzyć największą kolekcję widoków topograficznych, jaka kiedykolwiek istniała na Śląsku. W niniejszej publikacji zamieszczono wybór najpiękniejszych i najbardziej interesujących rycin z kolekcji Haselbacha

To nie wiesz o tym? Nie słyszałeś? Karkonoskie Tajemnice, czyli... o tym i owym, co z Duchem Gór jest związane. Jak zgubił swój kostur, jak w Kotle Łomniczki pojedynkował się z Babą Jagodową, jak przeraził hutnika, jak ocalił rybiego króla, kim był dla zielarzy poszukujących w Karkonoszach magicznych ziół... Legendy zasłyszane, opowiedziane, pięknie zilustrowane i apetycznie wydane...

Kraj Sudecki po wojnie. Opuszczona wioska, zniszczona droga, dziki las. Wojenni rozbitkowie, Niemcy i Czesi, stojący jeszcze do niedawna po przeciwnych stronach barykady, próbują odbudować wspólnotowe więzy. Jednak sielankowej enklawie, którą sobie stworzyli, grozi niebezpieczeństwo. Gwardia Rewolucyjna jest już niedaleko

W obecnym tomie piszemy przede wszystkim o zrujnowanych dworach i pałacach, których szczególnie dużo znajduje się w Kotlinie Kłodzkiej. Wystarczy spojrzeć na mapę i zobaczyć, że w Starej Łomnicy są trzy dwory renesansowe i jedna średniowieczna wieża mieszkalna, a w Ścinawkach (Dolna, Średnia i Górna) jest łącznie pięć dworów i pałaców

Dzierżoniów i Ząbkowice Śląskie należały do mniejszych ośrodków rzeźbiarskich w całym okresie nowożytnym. Większe zamówienia realizowali w tym regionie rzeźbiarze wrocławscy, świdniccy, a być może także z Nysy. Dzierżoniów i Ząbkowice Śląskie osiągnęły największą „niezależność” w rzeźbie w pierwszej ćwierci XVII w., wówczas działał tu Johann Hase

Po wielkich trudach udało mi się doprowadzić do końca historię sudeckich schronisk turystycznych. Czy to są już wszystkie schroniska na opisywanym terenie? Trudno odpowiedzieć. Szczególnie, jeśli chodzi o schroniska, które działały z końcem XIX i na początku XX wieku. Wiadomości o nich są bardzo ubogie. Nie zachowały się też zdjęcia tych obiektów