Adwentowe tradycje na Hradecku (13 grudnia)
Grudzień to czas, gdy w dużej mierze nasze głowy zaprzątają przygotowania do Świąt. To jednak również okres, gdy wiele miejsc oferuje niecodzienne atrakcje, takie jak jarmarki, specjalne wystawy, kolorowe iluminacje, czy imprezy wprowadzające nas w świąteczny nastrój. Polecamy je Waszej uwadze i na naszych stronach prezentujemy niektóre z nich...
Adwentowe i bożonarodzeniowe tradycje staroczeskie są bardzo bogate i obfitują w ciekawe i często nieznane u nas w Polsce wierzenia. W kalendarzu mamy w tym czasie całą listę dni, które były z jakichś powodów wyjątkowe i pełne wydarzeń z nimi związanych. Mamy więc Andrzejki, podczas których wróżono pannom rychłe (lub nie) zamążpójście, czy dzień św. Barbary (4 grudnia), gdy panny przynosiły do chlewika gałązkę drzewa owocowego lub bzu (podlewały je potem wodą ogrzaną w ustach) i do Wigilii obserwowały czy zakwitnie. Której gałązka zakwitła, mogła spodziewać się zamążpójścia w ciągu najbliższego roku. Równie ciekawe były dzień św. Mikołaja (6 grudnia), dzień Niepokalanego Poczęcia Marii (8 grudnia) oraz dzień św. Łucji (13 grudnia).
W dzień św. Łucji, 13 grudnia, wschodnioczeskie wsie i miasta obchodziły tzw. Lucki - kobiety ubrane w białe płaszcze, z twarzami pobielonymi mąką (najpierw smarowały je smalcem, a potem posypywały mąką) i długim drewnianym dziobem, którym głośno kłapały, oznajmiając swoje przybycie. Ich zadaniem było przede wszystkim sprawdzanie czy w którymś domu się nie przędzie. Czynność ta była zabroniona podczas Adwentu, ponieważ czas spędzany na przędzeniu urozmaicano sobie wesołymi śpiewami i śmiechem. Dlatego, jeśli Lucka spotkała gdzieś prządkę przy pracy, niszczyła całą jej przędzę. Drugim zadaniem było sprawdzenie czy dom jest dobrze posprzątany. Lucki nosiły białe rękawiczki lub trzymały białe piórka, którymi kontrolowały czystość mebli i ścian. Biedna była gospodyni, u której zauważyły kurz czy jakikolwiek brud! Obecność Lucek miała przynieść do domu dobro i zdrowie i wymieść wszelkie choroby i nieszczęścia. Wierzono też, że gdyby w jakimś domu spotkały niegrzeczne dziecko, mogły rozpruć mu brzuch i napełnić kamieniami.
Do dnia świętej Łucji odnosiło się ludowe przysłowie „Łucja nocy upije, ale dnia nie doda” (w Polsce mawiało się „Święta Łucja dnia przyrzuca”), nawiązujące do przypadającego niegdyś na ten dzień przesilenia zimowego. Chodzi oczywiście o datę według kalendarza juliańskiego, który w 1582 roku w zachodniej Europie został zastąpiony używanym do dziś kalendarzem gregoriańskim, przesuwającym najkrótszy dzień w roku na 23 grudnia.
Katarzyna Potocka-Brygier - NaszeSudety
na podstawie wydawnictwa Skansenu Podorlickiego w Krňovicach
Zobacz także:
strona Skansenu Podorlickiego w Krňovicach
strona regionu turystycznego Hradecko