Broumovscy benedyktyni nie dostaną majątku
Czeski Państwowy Urząd Ziemski definitywnie odmówił wydania benedyktynom setek hektarów ziemi, której żądali w ramach zwracania nienależycie skonfiskowanego majątku kościelnego. Wśród żądań opactwa benedyktyńskiego św. Wacława były również setki parcel. Większość z nich została zakonnikom zabrana w 1919 oraz w 1945 roku.
W 2013 roku benedyktyni zażądali zwrotu więcej niż pięciuset parcel na ziemi broumovskiej. „Według naszych ustaleń, tereny o których mówią zakonnicy nie były przedmiotem krzywdy tak, jak to definiuje zakon. Część tych ziem była im zabrana w ramach pierwszej reformy ziemskiej w 1919 roku, a kolejne zostały skonfiskowane w ramach dekretu prezydenta Republiki w roku 1945” – mówi rzecznik Państwowego Urzędu Ziemskiego, Monika Machtová.
Już jakiś czas temu pojawiły się zarzuty wobec benedyktynów, że dopuścili się kolaboracji z nazistami podczas okupacji, w okresie II wojny światowej. Historycy nie potwierdzili jednak tych doniesień. Zakon benedyktynów zabiega jeszcze o zwrot prawie 600 parcel leśnych, proces trwa. W Republice Czeskiej w sumie żyje mniej więcej dwudziestu benedyktynów.
Waldemar Brygier – NaszeSudety.pl na podstawie:
[www.ceskatelevize.cz]