Jadowity pająk w Karkonoszach

     Przyrodnicy Karkonoskiego Parku Narodowego odkryli po raz pierwszy w historii nowy gatunek jadowitego pająka: kolczaka zbrojnego, który w przeciwieństwie do innych występujących tu gatunków, potrafi przeciąć ludzką skórę. Ludzie się go obawiają, ale według przyrodników, pająk atakuje tylko w obronie własnej lub swego potomstwa. Osobniki tego gatunku zauważone zostały na łąkach powyżej Hornego Maršova oraz po polskiej stronie wschodnich Karkonoszy.

     Arachnolog Jan Dolanský z pardubickiego Muzeum Czech Wschodnich już dwukrotnie doznał ukąszenia przez kolczaka zbrojnego. Według jego słów, ból jest natychmiastowy, ale ukąszenie nie zagraża życiu człowieka. Pająk pochodzi z południowej Europy, ale od pięciu lat dociera w rejon północnych Czech, także na obszary górskie. Najczęściej spotyka się go w ciepłych obszarach środkowych i środkowo-zachodnich Czech oraz południowych Moraw. Przed 2008 rokiem był rzadki, obecnie dość szybko się rozprzestrzenia.

     Samice budują swe gniazda na kwiatach lub wysokich źdźbłach trawy. Ich spotkanie jest w Karkonoszach wciąż niezwykłą rzadkością, więc turyści nie muszą się ich obawiać. Radek Drahný, rzecznik czeskiego parku narodowego powiedział, że na razie znalezione zostały tylko dwa stanowiska. Co więcej, w Karkonoszach pająk nie spotyka typowej dla swego gatunku roślinności. Nie jest do końca jasne, w jaki sposób kolczak zbrojny znalazł się w tym miejscu.

     Inwazyjnych gatunków przybywa w naszym regionie. Na przykład w październiku ubiegłego roku przyrodnicy odkryli w Pilźnie szerszenia azjatyckiego, potwierdzając jego obecność także w ubiegłym tygodniu w rejonie Opavy. W tym roku potwierdzono też w Ołomuńcu występowanie komara azjatyckiego.

Waldemar Brygier na podstawie ceskatelevize.cz