Nowa Śnieżka w 2025 roku
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaprezentował plany związane z budynkiem obserwatorium meteorologicznego na Śnieżce. Znane wszystkim „latające spodki” znów mają służyć turystom, ale dopiero za kilka lat. W 2025 roku ma zostać oddana do użytku dolna część budynku, w której znajdował się m.in. lokal gastronomiczny oraz toalety. Jeszcze w 2021 roku ruszą prace związane z zabezpieczeniem dachów obiektu. W kolejnych latach planowane są wzmocnienie zewnętrznej konstrukcji najniżej położonego spodka oraz prace budowlane, instalacyjne, kanalizacyjne, teletechniczne, a także energetyczne wszystkich części budynku, w tym generalny remont części restauracyjnej. Projekt "Nowa Śnieżka" ma pochłonąć 3,3 miliona euro.
Historia spodków na Śnieżce
Kiedy dawne, stojące po śląskiej stronie granicy schronisko na Śnieżce zakończyło swój żywot w 1967 roku, sprzedane przez PTTK za symboliczną złotówkę, jego miejsce (dokładniej: nieco na zachód od dawnego schroniska) zajęło nowoczesne Obserwatorium Meteorologiczne, które swoim kształtem wzbudzało od początku duże kontrowersje. „Latające talerze” są dziełem dr. inż. architekta Witolda Lipińskiego z Politechniki Wrocławskiej, a projekt ten uzyskał jedną z nagród podczas odbywającej się wówczas w Meksyku Światowej Wystawy Architektury. Inwestycja została ukończona w 1974 roku (ze względu na trudne warunki terenowe i atmosferyczne budowa trwała aż pięć lat).
Postawienie obserwatorium to nie były tylko działania na szczycie Śnieżki, ale również budowa ujęcia wody w Kotle Łomniczki, przepompowni i trafostacji koło Domu Śląskiego, a także utwardzenie Drogi Jubileuszowej (została wówczas wybrukowana), by mógł się nią poruszać ciężki sprzęt. Ciekawostką, o której mało kto pamięta, był hotel na Równi pod Śnieżką, który postawiono na czas budowy i później rozebrano.
Za datę oficjalnego rozpoczęcia działalności obserwatorium uważa się 23 października 1976 roku, chociaż obserwacje prowadzono już od 1975 roku, początkowo w dwóch obiektach (nowym i starym obserwatorium), by móc porównywać wyniki. W marcu 2009 roku doszło do katastrofy budowlanej na Śnieżce – pierwsze doniesienia mówiły o złamaniu się górnej części obserwatorium i zsunięciu się „talerza”. Prawda okazała się mniej tragiczna, a wyremontowany obiekt znów służy pomiarom. Dzisiaj Obserwatorium Meteorologiczne na Śnieżce nosi imię jego wieloletniego kierownika Tadeusza Hołdysa.