Do Książa wracają dzieła sztuki
Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej nie krył swego zadowolenia z podpisanej umowy. Fot. Waldemar Brygier
Dr Beata Lejman prezentuje jedno z dzieł, które trafią do Książa. Fot. Waldemar Brygier
Krzysztof Urbański i Piotr Oszczanowski wymienili między sobą podpisane umowy. Fot. Waldemar Brygier
Portret cesarza Rudolfa II również ma szansę, po konserwacji, trafić do Książa. Fot. Waldemar Brygier
Trudno przecenić wydarzenie, jakie będzie miało miejsce w lipcu w wałbrzyskim zamku Książ. Po kilkudziesięciu latach wrócą do zamku dzieła sztuki, które niegdyś zdobiły zamkowe komnaty. We Wrocławiu zostało dzisiaj podpisane porozumienie pomiędzy Muzeum Narodowym a Zamkiem Książ, dzięki któremu w Książu, w ramach wystawy „Metamorfozy Zamku Książ” będziemy mogli podziwiać 38 obrazów i dwie rzeźby.
Nie wszystkie eksponaty w przeszłości były własnością Hochbergów. Wśród wspomnianej liczby czterdziestu dzieł sztuki, dziesięć obrazów pochodzi z kolekcji Hochbergów, cztery kolejne to barokowe portrety członków rodziny, pozostałe nawiązują swym stylem do zamkowych wnętrz i dlatego również znajdą się na wystawie.
Przygotowania do wystawy trwały blisko rok, a to przede wszystkim z powodu warunków, jakie zamek musiał zapewnić przekazywanym mu dziełom sztuki. I to nie tylko warunków wystawienniczych, ale również związanych z bezpieczeństwem obrazów i rzeźb. W zamku Książ pozostaną do lipca 2019 roku, a więc przez okres czterech lat. Co stanie się z nimi później jest sprawą otwartą, miejmy nadzieję, że dzieła pozostaną w zamku na dłużej...
- Chociaż dziś mówimy o kilkudziesięciu działach sztuki, które chcemy zaprezentować publicznie w zabytkowych wnętrzach tego urokliwego zamku, to wspólnie mamy świadomość tego, że dokonujemy pewnego rodzaju przełomu. Trawestując słowa Neila Amstronga z załogi Apollo 11 mogę rzec, że jest to doprawdy mały krok naszego muzeum, ale wielki skok dla muzealnictwa – mówi dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
- Projekt, który realizujemy to historyczne wydarzenie dla Zamku Książ. Nie przesadzę mówiąc, że to w Polsce precedensowe przedsięwzięcie. Chciałbym bardzo podziękować przede wszystkim Panu prof. Oszczanowskiemu, który od początku pilotował ten projekt, Pani dr Lejman, która jako kurator wystawy zmaterializowała nasz pomysł i wszystkim zaangażowanym pracownikom Muzeum i Zamku. Nie będę ukrywał, że umowa, którą podpisaliśmy to zaledwie pierwszy etap dalszych "metamorfoz" zamkowych! Już mamy wiele planów na rozwój tego projektu oraz na dalsze wzbogacanie oferty Książa – mówi Krzysztof Urbański, prezes zarządu Zamku Książ w Wałbrzychu Sp. z o.o.
Dr Beata Lejman, kustosz Muzeum Narodowego we Wrocławiu i kuratorka wystawy przybliża szczegóły związane z ekspozycją: Prezentację rozpoczniemy w tzw. Sali Wystaw, gdzie pokażemy m.in. scenę z „Metamorfoz” Owidiusza z wyobrażeniem Pana ścigającego nimfę Syrinks i cykl obrazów Stephana Kesslera przedstawiających biblijną historię syna marnotrawnego. Druga część wystawy eksponowana będzie w salonach reprezentacyjnych 1. piętra (Trakt Barokowy), które ozdobią dzieła wpisujące się w program treściowy stworzony w XVIII w. przez zespół artystów zatrudnionych przez Konrada Ernsta Maximiliana von Hochberga. Zobaczymy tam portrety, martwe natury, przedstawienia mitologiczne, animalistyczne, alegoryczne i pejzażowe. Kolejna część wystawy pokazywana będzie w Sali Konrada, gdzie stworzymy Galerię Sławnych. Tam będzie można oglądać portrety legendarnych władców z dynastii Przemyślidów oraz Piastów, którzy położyli fundamenty kultury na Śląsku. Relacje Hochbergów z Habsburgami i Hohenzollernami naświetlone zostaną na tle ważnego dla epoki feudalnej mitu cesarskiego aż po jego totalitarny kres w XX w.
Wystawę „Metamorfozy Zamku Książ” odwiedzający zamek będą mogli oglądać od 11 lipca 2015 roku do 9 lipca 2019 roku.