Zaginięcia zawsze się zdarzały. Niektórzy przepadali bez wieści, innych znajdowano martwych, byli i tacy, którzy celowo zacierali za sobą ślady. Waldemar Wilski rozpłynął się w powietrzu podczas swojego wesela. Tropy biegną równolegle przez nieświęte życie Wilskiego, aż komisarz Sonia Kranz znajduje makabryczny dowód, że zaginiony naprawdę mocno wzburzył komuś krew. Dramatyczny przebieg morderstwa wydaje się nieprawdopodobny, ale ponad sto lat temu na tych terenach wydarzyła się podobna historia
Mila uwielbia kilka rzeczy: zapach farb olejnych, niekończące się rozmowy z przyjaciółką, pracę w księgarni, smak słodko-kwaśnych żelków i ciepły brzuch beagle’a o imieniu Zakładka. Ale jest coś jeszcze, co powinniście o niej wiedzieć: najbardziej na świecie kocha Karkonosze oraz wszystko, co można tam znaleźć. No, prawie wszystko! Mila nie znosi nowoczesnych apartamentowców, które nijak się mają do sudeckiej architektury, a jednak rosną w Szklarskiej Porębie niczym grzyby po deszczu
Ukazał się wiosenny numer czasopisma „Sudety”. Bardzo cieszy spełnienie obietnicy redaktora prowadzącego Kamila Piotra Piotrowskiego, który kilka miesięcy zapowiedział cykliczność ukazywania się kolejnych numerów. Jeszcze bardziej cieszy objętość nowego numeru, bo dostajemy do rąk 46 stron ciekawej lektury (poprzedni numer, jak i wiele wcześniejszych były okrojone do kilku, kilkunastu stron mniej). A co dostajemy w numerze 182?
555 zagadek o Górach Stołowych jest próbą zebrania tego, co w Górach Stołowych najciekawsze, wyjątkowe i niepospolite.Jeżeli nigdy w nich nie byłeś, ta książka pozwoli Ci przekroczyć ich granicę i zajrzeć do środka ― do ukrytych tam historii i mrocznych tajemnic. Gwarantuję, że rozdział po rozdziale coraz szerzej będzie się przed Tobą otwierać niezwykły skalny świat, w którym każda piaskowcowa skałka ma w sobie coś wyjątkowego
Opracowanie poświęcone wrocławskiej gastronomii w latach 1957–1970, w którym czytelnik znajdzie informacje o jej strukturze, typach funkcjonujących zakładów oraz ich umiejscowieniu na terenie Wrocławia. Autor pisze również o prowadzonej przez lokale działalności rozrywkowej oraz przedstawia jadłospisy, opisuje też różne problemy z klientelą (gastronomiczne miscellanea). Wszystko to zostało ukazane na tle ówczesnych przemian
Ostatnim właścicielem pałacu w Szalejowie Dolnym była spółka z Warszawy. Została ona wykreślona z Krajowego Rejestru Sądowego i dlatego zabytek przejął skarb państwa. Teraz w imieniu skarbu państwa powiat może wystawić zabytek na sprzedaż. Samorząd z takiej transakcji dostaje 20 procent. Okazuje się jednak, że powiat kłodzki w tym konkretnym przypadku nie dostanie ani złotówki. Dlaczego?
- Bo jeśli skarb państwa przejmuje nieruchomość należącą do spółki, której ostatnią siedzibą była Warszawa, to przejętym majątkiem zarządza miasto stołeczne Warszawa - wyjaśnia Maciej Awiżen starosta kłodzki. - I to Warszawa dostanie 20 procent, jeśli pałac zostanie sprzedany – dodaje samorządowiec.
Zdaniem starosty kłodzkiego ważne jest to, że zabytek jest w dobrym stanie i jeśli znalazłby się nowy, dobry właściciel, to pałac mógłby odzyskać dawny blask i stać się perełką i kolejną atrakcją turystyczną.
Słusznie
Dobrze by było też wiedzieć gdzie szukać informacji o wystawieniu na sprzedaż
Wiadomo coś więcej w tym temacie? M-c temu, gdy tam byłem, to stał zamknięty na kłódkę. Żadnych oznak "życia".
Tez jestem bardzo ciekawa. Piękny zamek, park i ta lokalizacja...
Na poczatku lat 70 tych jezdzilem tam na Kolonie letnie.W sali ,jadalni stal piekny kredens.Palac posiadal jeszcze wowczas piekna stolarke .Piekny obiekt.
Witam proszę o informację na temat sprzedaży pałacu. Pozdrawiam
W latach 80 również jeździłam tam na kolonie letnie, przepiękne miejsce. Zwiedzałam ostatnio okolice i zamek ulega powolnej ruinie, kto jest wlasciclem? Czemu Państwo się tym nie zajmie? Szkoda tego zabytku