Festiwal Górski powodzianom - zbiórka
Deszcz zaczął padać w czwartek 12. września. Prognozy były niepokojące, ale tu często tak jest. W warunkach górskich prognozy często się nie sprawdzają. Ale trzynastego, w piątek już było wiadomo, że bokiem nie przejdzie. Padało cały dzień, a w górach wręcz lało - tego dnia spadło 120 mm. Tak samo było w sobotę - kolejne 150 mm opadów. Poziom wody rósł. Już wieczorem było wiadomo, że jest powódź i będą straty.. Ale najgorsze nadeszło w niedzielę, 15. września... Chwilę po 11:00 puściły wały trzymające wodę na zaporze w Stroniu Śląskim. ponad milion m3 wody zaczął niszczyć wszystko na swojej drodze najpierw w Stroniu Śląskim a potem w Lądku-Zdroju...
Zbieramy pieniądze na ten właśnie pierwszy czas - na zakupy wody, środków higienicznych, jedzenia, łopaty, rękawiczki. Ale też na wszystko czego sobie nie możemy wyobrazić w tej chwili. Lądek-Zdrój przez 29 lat był gościnnym domem dla Festiwalu Górskiego i jego uczestników. Teraz dla tego domu trzeba coś zrobić.
Maciej Sokołowski
dyrektor Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju