Jest takie miasto, do którego w 1945 roku przyjechała Triller, Eugenia Triller, i ocaliła je od zapomnienia. O godzinie 11.45 podają tam obiad składający się z błękitnego pstrąga górskiego i tzw. śląskiej bomby, a w eleganckich kieliszkach kołysze się wino Karkonoszy. Miłośnicy wycieczek wyruszają tramwajem z placu Zamkowego do Sobieszowa i dalej pieszo wędrują na zamek Chojnik. Kinomani szturmują salę teatralną „Apollo” ze szklanym świetlikiem na suficie
Zamek Chojnik w Sobieszowie to górska warownia wzniesiona przez książąt piastowskich dla obrony Śląska przed najazdem wrogów. Dziwnym i tragicznym zbiegiem okoliczności przetrwała dokładnie tak długo, jak żywot tego rodu! Ostatni z dynastii Piastów Śląskich zmarł w 1675 roku. W tym samym roku w zamek uderzył piorun, powodując wielki pożar. Warownia nigdy nie została odbudowana przez Schaffgotschów, jeden z najzamożniejszych rodów na Śląsku
Michael Willmann (1630-1706) był bez wątpienia najwybitniejszym śląskim malarzem, autorem tak znakomitych dzieł jak lubiąski cykl Męczeństw Apostołów czy dekoracja freskowa w kościele pw. św. Józefa w Krzeszowie. W świadomości przeciętnego mieszkańca Śląska wciąż jednak pozostaje on artystą mało znanym, na temat którego często powielane są błędne informacje i obiegowe opinie
Najnowszy tomik poetycki Barbary Pawłowicz, zauroczonej rodzinnym Lwówkiem Śląskim i Karkonoszami, to 53 wiersze, pięknie „oprawione” w fotografie. Autorami zdjęć są: Elżbieta Bojczuk, Danuta Pająkiewicz, Zofia Prysłopska, Andrzej Raj, Grzegorz Truchanowicz oraz Cezary Wiklik. Przywołuje wspomnienia i obrazy różnych pór roku
Oława to jedno z najstarszych dolnośląskich miast. Założona została przez księcia piastowskiego Henryka I Brodatego w 1234 lub 1235 roku. Wciąż można tutaj wstąpić do zamku Piastów, który w późniejszym okresie, przez ponad 40 lat był rezydencją Jakuba Sobieskiego – syna polskiego króla Jana III Sobieskiego. A warto zwiedzić też kościoły, koszary fryderycjańskie, przyjrzeć się kamienicom i dworcowi kolejowemu. Trasa łącząca Oławę z Wrocławiem była pierwszą linią kolejową na Śląsku
Schronisko Na Szczelińcu
Karłów 9
57-350 Kudowa-Zdrój
tel. 74 871 21 93
tel. 74 662 91 27
e-mail: rezerwacja@naszczelincu.pl
www: www.naszczelincu.pl
Obiekt PTTK „Na Szczelińcu” znajduje się na wierzchowinie najwyższego szczytu Gór Stołowych na wysokości 905 m n.p.m., w miejscu, do którego nie dochodzi żadna droga i nie może dojechać żaden pojazd. Dawno temu ludzie zafascynowani tym miejscem wybudowali tu 665 schodów oraz schronisko na szczycie – i tak pozostało do dziś.
Sprzed budynku rozciąga się przepiękna panorama na Karkonosze ze Śnieżką, Góry Sowie, Kamienne oraz Broumovskie Ściany. Z tarasów widokowych można oglądać niezapomniane wschody i zachody słońca. Schronisko, usytuowane w sercu Parku Narodowego Gór Stołowych, jest świetną bazą wypadową w Góry Stołowe oraz Broumowskie Ściany po czeskiej stronie granicy. Szczeliniec Wielki i jego trasę turystyczną zw. Skalnym Labiryntem, na której początku jesteśmy, odwiedza około 300 000 turystów rocznie. Wspaniały klimat rozpoczyna się wieczorem, gdy u góry zostają jedynie turyści, którzy zdecydowali się zanocować. Ktoś wyciąga gitarę, ktoś rozpala w kominku, na stołach pojawia się parujący bigos oraz grzane piwo z miodem i przyprawami.
Dysponujemy 38 miejscami noclegowymi (poza sezonem 43 miejscami) w standardzie turystycznym – są to pokoje wieloosobowe bez łazienek. W pokojach 6- i 10-osobowych są łóżka piętrowe, natomiast w 2- i 4-osobowych łóżka pojedyncze. Wspólne łazienki znajdują się na parterze i piętrze. Do dyspozycji ciepła i zimna woda przez całą dobę (o ile oczywiście nie zdarzy się awaria).